czwartek, 25 października 2012

I znowu jabłko...

Tak mi weszło w życie to robienie akrylowych jabłek, że nie mogę przestać ;-)
Klientce tak się spodobały moje jabłucha, że zechciała mieć na swoich chociaż jedno takie, więc cóż było robić... a w tle gałązki z farbki akrylowej na spodzie żelowym z coverka :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz