czwartek, 25 października 2012

I znowu jabłko...

Tak mi weszło w życie to robienie akrylowych jabłek, że nie mogę przestać ;-)
Klientce tak się spodobały moje jabłucha, że zechciała mieć na swoich chociaż jedno takie, więc cóż było robić... a w tle gałązki z farbki akrylowej na spodzie żelowym z coverka :-)

niedziela, 21 października 2012

Greckie

Już raz robiłam podobny wzorek ale na żelach i w innym kolorze, a tu mamy hybrydki i znalazłam super kolorek imitujący naturalną płytkę.

Jesienne jabłka

Po warsztatach w Białym Dunajcu chodziły za mną jabłka, no i wychodziły! Nie miałam jeszcze zaciskarki i próbowałam zrobić pipe'a - średnio mi wyszedł, bo zostawiłam za długie swoje pod spodem no i widać, jaki efekt :( Ale jabłuszka smakowite, prawda?

Grejpfrutowa hybryda

Hybrydki! Myślałam, że ten kolorek będzie taki sobie a naprawdę wyszedł fajnie no i oczywiście ornament farbką akrylową :)

Migdały biało-pomarańczowe

I znowu delikatne żelowe migdałki, końcówka frenczowa zrobiona z białego i pomarańczowego żelu pomieszanego wykałaczką, natomiast wzorek malowany farbką akrylową.

Efekty warsztatów

Zapomniałam dodać fotkę z efektami warsztatów w Białym Dunajcu, pierwsze od lewej malowane one-stroke'i natomiast pozostałe akrylowe: tło i zdobienia. Uff, wcale nie tak prosto z tym akrylem...

wtorek, 9 października 2012

Warsztaty w Białym Dunajcu :)

W dniach 5-7 października 2012 w Białym Dunajcu - czyli u mnie po sąsiedzku - odbyło się spotkanko warsztatowe nt one stroke'a i podstaw zdobienia akrylem, również w wersji 3D. Brakło nam dni i nocy, żeby zrobić wszystko, co chciałyśmy ale nadrobimy następnym razem. A poniżej mała fotorelacja :)
Jadzia i Ola przy pracy
 Ja mozolnie dłubię słonecznika w wersji 3D
 Stół warsztatowy, jak widać niczego tu nie brakuje i nawet oscypek się zaplątał
 Agucha tworzy w skupieniu...

 A w przerwie obiad u sąsiada
 Spotkanie w górach więc jakżeby inaczej... Nie mogło braknąć zdjęcia z górami w tle
 W tle kościółek na Wiktorówkach
 Zmęczony człowiek próbuje wszystkiego jak nogi bolą...
Ogólnie: "dwaj murzyni na pustyni" i ZUMBA!!!

środa, 3 października 2012

Koronka na różu

Odnowa pazurków po miesiącu - były bardzo ładnie zachowane i pod żelem urosły już swoje więc bez przedłużania uzupełniłam i utwardziłam żelem naturalne pazurki, a potem zrobiłam podwójnego frencza różowo-czarnego i namalowałam farbką wzór koronki.